Wróciłam! Było cudownie i nareszcie udało mi się przywieźć zdjęcia znad morza, gdyż w tamtym roku mimo wielkich planów, wróciłam z niczym. Te dzisiejsze pochodzą z pięknego klifu i mola znajdującego się w dzielnicy Gdyni - Orłowie. Powiem Wam szczerze, że jestem w nich zakochana! Ale na dzisiaj koniec urlopowych historyjek, trochę więcej o naszym wyjeździe opowiem Wam w kolejnym poście, gdyż teraz chcę poruszyć całkiem inny temat.
Skąd taki tytuł wpisu? Jakiś czas temu wrzuciłam zdjęcie outfit’u, a co za tym idzie i mojej osoby na jedną ze stron do tego przeznaczonych. Po chwili otrzymałam komentarz, którego autorka wytykała mi, że jestem dziwna, mam za duży nos, złe brwi i krzywe usta. I o ile nosa i brwi byłam świadoma, to usta były dla mnie nowością. :D Zdaję sobie sprawę z tego, iż wrzucając zdjęcia do sieci, muszę liczyć się z oceną, komentarzami, nie jestem łasa tylko na słodzenie i pochlebstwa, ale po co wytykać komuś coś, na co i tak nie ma wpływu? Zastanawiam się, co daje takiej osobie krytykowanie innych i sprawianie im przykrości?
Kiedyś, za czasów podstawówki i gimnazjum bardzo nie akceptowałam swojego wyglądu, wręcz nie pozwalałam robić sobie zdjęć. Nieważne czy były to urodziny babci, czy wycieczka szkolna, nie chciałam zdjęć i tyle. Po co miałam je później wywoływać i tylko patrzeć na to, co tak bardzo mi się nie podobało? Z czasem zaczęłam akceptować samą siebie i chociaż nadal nie uważam się za super ładną, to przyzwyczaiłam się do tego jaka jestem, czasem nawet podoba mi się jak wyszłam na zdjęciach. :D Dlatego po przeczytaniu takiego komentarza posmuciłam się tylko chwilę, po czym olałam i jego i jego autorkę. Ale co, gdyby trafiło na inną dziewczynę, taką, która nie wytrzyma, załamie się, albo w obawie przed kolejnymi tego typu przytykami skończy z blogiem, który jest jej wielką pasją?
Czemu niektórzy tak bardzo lubią wytykać coś innym? Może uważają, że sami są idealni, a może poniżanie drugiej osoby to po prostu sposób na dowartościowanie samego siebie? Skąd w ludziach tyle agresji i złych emocji?
Cały ten wywód związany jest także z pewną granicą (przynajmniej taką w mojej głowie istniejącą), którą dzisiaj przekraczam. Mianowicie, pierwszy raz w historii bloga pojawiam się bez grzywki, choć oczywiście z nią nie zrywam. Zawsze pomagała mi ona zakryć część twarzy, której tak nie lubiłam i zaczesywałam ją nawet na spacer z psem. Nie wyobrażałam sobie pokazać się komuś bez włosów przyklejonych do czoła! Ostatnio poczyniłam postępy, blokada pękła, a ja czuję się dużo lepiej, moja psychika wreszcie odpuściła i za przeproszeniem ma wyjebane. Nie przejmuję się, czy ktoś będzie się ze mnie nabijał, albo pomyśli, że wyglądam paskudnie. Jestem jaka jestem i już!
Co mam na sobie:
sukienka - George (sh)
kamizelka - F&F
buty - Converse
torebka - wygrana na DressCloud
okulary - AliExpress
zegarek - AliExpress
No to dzisiaj się trochę uzewnętrzniłam. Jeszcze w tym tygodniu wypatrujcie kolejnego wpisu! :)
ENJOY! :)
Piękne zdjęcia! ;)
OdpowiedzUsuńNie każdy wygląda jak z okładki magazynu. Ja sama mam kompleksy na punkcie nosa, figury, ale mimo to bloguję. Czy bloggerka MUSI być piękna? Nie! Byleby to co robi, robiła z pasją ;)
Dlatego tytuł był trochę przekorny, wiadomo, że każdy ma prawo robić to co lubi, niezależnie od tego jak wygląda! :)
UsuńJestem strasznie mile zaskoczona. Bez grzywki wyglądasz rewelacyjnie. Ja widzę normalną, piękną dziewczynę. I to nie jest tylko opinia na podstawie zdjęć. Widuję Cię często na żywo, więc wiem co mówię. To chyba jedna z najlepszych Twoich kreacji. Pozdrawiam. Mam nadzieję, że już nigdy nie zasmucisz się nawet na chwilę z takich powodów. Rozwijaj swoje pasje i bądź sobą.
OdpowiedzUsuńOjej, dziękuję, dziękuję, dziękuję! :)
UsuńJa myślę, że prawda jest po środku - i nie warto się tak do końca przejmować ludzkimi, krytycznymi komentarzami i trzeba być świadomą swojego typu urody.
OdpowiedzUsuńSą blogerki, które jawnie podtykają pod nosa widzom własne niechlujstwo i eksponują niedostatki urody, a potem są zdziwione, że ludzie je krytykują.
Nie tędy droga - moim zdaniem dobrą stroną prowadzenia bloga jest właśnie ta świadomość, że ludzie na nas patrzą.
To bardzo motywuje do zadbania nawet o detale swojego wyglądu - dokładne umalowanie paznokci, równe kreski na powiekach itp.
Bo im dłużej blogujesz, tym lepiej wiesz, że zdjęcia eksponują każde niedbalstwo i każdą wadę :>
Jednak nawet gdy staramy się jak możemy każdy może sobie pomyśleć na nasz temat to czy tamto i nie mamy na to, niestety, żadnego wpływu.
Ale z drugiej strony i to ludzkie myślenie nie musi mieć żadnego wpływu na nasze dalsze wybory - tym bardziej ciuchowe ;)
Świetne są te zdjęcia!
My właśnie dobiliśmy do Gdańska i też tam zamierzamy zrobić nasze nadmorskie foty!
Dziękuję! :) Właśnie widziałam na fb, że się wymieniliśmy. :P Nie chodzi mi o niedbalstwo, uważam, że w przypadku paznokci, czy kreski, nie ma problemu w zwróceniu uwagi. Tak samo jak w powiedzeniu dziewczynie, która założy na siebie ubrania kompletnie niepasujące do jej figury, że coś jest nie tak i nie wygląda w nich korzystnie. Takie komentarze uważam za konieczne, bo mogą pomóc danej osobie, może nawet nie zdaje sobie sprawy, że coś jest nie tak. Ale paskudne krytykowanie i wytykanie dużego nosa, małych piersi, czy czegoś w tym rodzaju. Wg mnie jest bezcelowe, bo co najwyżej może doprowadzić do kompleksów i obsesji na punkcie ukrywania danego mankamentu, np. konturowanie z toną tapety na twarzy. :)
UsuńPełno nienawiści i zawiści w ludziach, to smutne, ale trzeba to olać tak jak zrobiłaś to TY. Bez grzywki wyglądasz równie świetnie <3
OdpowiedzUsuńJeśli możesz kliknij u mnie w najnowszym poście
---------------------------
http://fashionelja.pl
Nigdy bym nie odgadła Twoich kompleksów, gdybyś o nich nie napisała ;-) Super wyglądasz, a takie (nazwijmy to po imieniu) chamskie komentarze zdarzają się każdemu, kto upublicznia swój wizerunek w Internecie. Niestety istnieją ludzie, którzy czerpią satysfakcję z mówienia i pisania przykrych rzeczy innym. Pewnie wtedy czują się lepiej, bo sami mają kolosalne kompleksy. Myślę, że to ważny wpis, bo nie można się takimi ludźmi przejmować, a już na pewno nie rzucać tego co się kocha z powodu złośliwych komentarzy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie Angela
http://szafaangeli.blogspot.com/
P.S. Chyba wiem na jakim portalu dostałaś taki komentarz ;) To się tam często zdarza.
Dostałam go na zszywce. ;) Właśnie, chciałam o tym napisać, żeby inni ludzie, którzy padają ofiarą podobnych ataków, nie myśleli, że to koniec świata i nie dołowali się! Buziaki! :)
UsuńPiekne zdjęcia, udana stylizacja, a pewność siebie to rzecz najważniejsza na świecie i powinni tego uczyć
OdpowiedzUsuńkażda kobieta jest piękna na swój sposób ;) rozejrzyj się po elicie polskich bloggerek i pomyśl, czy one wszystkie są takie bez wad ;)
OdpowiedzUsuńPorcelainDesire
ależ wspaniały klimat... ;)
OdpowiedzUsuńJesteś śliczna, nie powinnaś się przejmować niepotrzebnymi komentarzami:)
OdpowiedzUsuńPS. super stylizacja i zdjęcia:)
Nie każdy jest idealny też mam wiele wad w sobie ale jakoś nie przejmuje się zbytnio negatywną opinią, owszem analizuje ją kiedy mogę coś zaprawić ..ale operacji plastycznych nie zamierzam robić - dla mnie i tak jesteś ładna i kreatywna :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądasz! :) Komentarz po prostu poniżej krytyki, ale zawsze trafi się jakiś cham. Myślę, że niektóre osoby po prostu uważają się za idealne, ale o ironio zazwyczaj nie są takie piękne jak wszystkim o tym mówią. Znam dużo pięknych dziewczyn, które są zakompleksione, a i takie, które wszystkim trąbią o tym jakie są cudowne, a to nieprawda. :) Nie ma co się przejmować, głową muru się nie przebije. Wkurzają mnie takie osoby, ale i tak im nie przemówisz do rozsądku więc po co tracić energię. :)
OdpowiedzUsuńDlatego ja już się jakoś specjalnie nie przejmuję, ale chciałam oswoić temat, żeby inni, którzy może mają podobne problemy, nie czuli się sami. :) Dziękuję! :)
UsuńRewelacyjny tekst, a stylówka totalnie w moim stylu 😊 Jeśli nie masz nic przeciwko, podzielę się tym wpisem u siebie. Pozdrawiam 😉
OdpowiedzUsuńOjej, jak mi miło, dziękuję i oczywiście, że nie mam nic przeciwko, chyba każdy blogowy twórca lubi, kiedy jego praca 'idzie dalej'! :)
UsuńJedynie co to można zazdroscic ci tego jak wygladasz. Ludzie w internecie to idioci, którzy tylko tu są odważni. Ładnie ci bez grzywki
OdpowiedzUsuńmagdawiglusz.blogspot.com
Kontrowersyjny tytuł zwrócił moją uwagę, jednak po zobaczeniu posta jeszcze większą uwagę zwróciły eksponowane zdjęcia. Nie wiem kto je robił, ale ma oko i są mega hipnotyzujące. Co do treści postu, wydaje mi się że nie skłamie jak uznam, że chyba każda osoba prowadząca bloga lub inne social media spotkała się na 100% chociażby z jednym takim komentarzem. Sama się zastanawiam skąd u ludzi tyle nienawiści. Takie zachowanie znam również z autopsji, na przykład dotyczące figury, dużych ud i np. koślawienia stopy. Nie wszystko jesteśmy w stanie zmienić, mimo starań dalej nogę koślawię,mam pulchną buzię, mam dużą dolną wargę (chociaż uważam to za atut to dużo osób się mnie czepia że niby je powiększałam, no ale cóż ). Bez takich komentarzy się nie obejdzie, jednak przyznam że kiedyś nie wierzyłam w siebie, koleżanki np. były szczupłe i co zaczęłam się spotykać z jakimś mężczyzną to widziałam ze każdy zwracał uwagę na chudsze co kończyło się tym, ze potrafiłam wsunąć całe ptasie mleczko dla przykładu jak mi źle itd. Teraz kiedy jestem starsza widzę jak bardzo się zaniedbałam i po spotkaniu tego jedynego przestałam za przeproszeniem "żreć" jak świnia słodycze na noc, bo widziałam szczere uczucie. Powoli rytuał nocnych przekąsek do filmu odchodził w niepamięć a ja w 1,5 roku schudłam 15 kg, aktualnie się przełamałam i chodzę na siłownie i uważam ze to była najlepsza decyzja w moim życiu.
OdpowiedzUsuńAhh...wybacz aż tak się rozpisałam, tak to jest jak człowiek złapie temat. Przy Twoim poście wypiłam sobie spokojnie kawkę i "pogadałam".
Życzę powodzenia, nie obawiaj się czoła nosa itd, według mnie wyglądasz dobrze, a tacy ludzie zawsze się znajdą wytykają Twoje wady chcąc odwrócić uwagę od swoich i się dowartościować, puste co prawda ale im to widocznie nie przeszkadza. Odkrywaj czółko, opal je na lato a nie :) !
Zostaje, może będzie okazja wypowiedzieć się jeszcze na jakiś temat :)
shannovlife.blogspot.com
Dokładnie, nieraz ci, którzy mają masę niedoskonałości bardziej przyciągają ludzi, niż te piękności, bo są świetnymi osobami i właściwie nikt nie zwraca uwagi na ich za duży nos, czy szerokie uda. A brak pewności siebie powoduje, że sami przed sobą zamykamy wiele furtek. ;) Nic nie szkodzi, uwielbiam czytać takie długaśne komentarze i poznawać zdanie innych. :)
UsuńŚwietne zdjęcia ! :)
OdpowiedzUsuńJesteś przepiękna! Podejrzewam, że osoba która to pisała ma poprostu kompleks i tyle :) Nie przejmuj się.
OdpowiedzUsuńOlivkv.blogspot.com
Życzę Ci łagodnego pozbywania się blokad. Wiem, jakie to trudne ;-) Zdjęcia są super! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMyślę, że każda dziewczyna miała w swoim życiu taki okres, kiedy się nie lubiła. Sama miałam za duży nos, za małe usta, za szerokie biodra... Teraz śmieję się z tego, że skupiałam uwagę na takich pierdołach i jestem w stanie wyjść z domu nie starając się tego maskować ;) Wręcz nie widzę już tego, co kiedyś sprawiało mi taki problem. Z kompleksów się wyrasta ;)
OdpowiedzUsuńhttp://iga-be.blogspot.com
Dokładnie, niektórzy są niepełnosprawni, spotykają ich inne nieszczęścia, a na ich twarzach gości uśmiech. Po co przejmować się takimi pierdołami, aż wstyd!
UsuńJesteś piękną młoda kobietą i nie niepotrzebnie masz kompleksy. Swoją drogą to chyba nie ma kobiety na świecie aby była zadowolona ze swojego wyglądu tak na 100%, to już chyba taka nasza przypadłość.Jedno jest pewne, trzeba dbać o siebie na tyle ile możemy a resztą się nie przejmować. Jak komuś coś nie pasuje to jego problem. Jestem zdania że nie muszę podobać się wszystkim i nie musi mnie kochać cały świat abym była szczęśliwa. I tego się trzymaj, rób to co kochasz i ciesz się życiem. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! :) Bardzo dobrze napisane. :) A ja teraz już mam po prostu jakąś tam świadomość swojego wyglądu, ale nie zamartwiam się tym, tak jak kiedyś! :)
UsuńLudziom się w życiu nudzi, więc lubią pokomentować. Szczególnie zrobić przytyk tym, którzy robią coś więcej niż oni sami - zwykła, czysta zazdrość. Dawno temu obiecałam sobie nie przejmować się takimi jednostkami, bo w końcu same się wytrują swoim jadem, którym plują :)
OdpowiedzUsuńLubię blogi, które, poza modą, dają coś więcej od siebie - jak ten wpis. Tak trzymaj! :)
Pozdrawiam :)
Dziękuję! :) No i to jest chyba jedyne słuszne podejście do sprawy. :)
UsuńNie poznałam Cię przez tą zmianę fryzury :) Super stylizacja.
OdpowiedzUsuńA głupimi komentarzami nie ma się co przejmować - wg mnie to raczej brak akceptacji siebie u takich osobników przejawia się w ten sposób, bo kogo innego obchodziłoby, czy obca dziewczyna pokazująca ciuchy ma mały czy duży nos ;)
No właśnie, więc nie zawracam już sobie tym głowy, ale chciałam o tym napisać, żeby ewentualnie pomóc innym. :) Dziękuję! :)
UsuńCzasami, komentarze ludzi są tak głupie i nic nie wnoszące że aż chce się płakać i wszystko rzucić. Nie rozumiem jak można wytykać komuś jego wady w wyglądzie skoro nie jest to coś co można zmienić... pewnie, napisać że ktoś jest zaniedbany bo ma odrosty do pasa, a że ma krzywy nos to spora różnica, ale zakładam że każdy ma w domu lustro i wie jak wygląda. Konstruktywna krytyka jest świetna bo rozwija, ale zwykłe hejtowania to żenada. Jesteś śliczną dziewczyną, która ma pasje i coś w życiu robi - także nie łam się ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam na swojego Bloga Sakurakotoo
Dziękuję! :) Dokładnie, błędy w makijażu, czy zły fason ubrania, zwrócenie uwagi na takie rzeczy może nawet pomóc, ale wytykać komuś jego niedoskonałości, na które nie ma wpływu, to słabe. :)
Usuńcoraz czesciej ludzie podazaja za wyidealizowanymi obrazkami z gazet i mediow i wydaje im sie ze jedyny akceptowalny typ urody to wlasnie ten ktory prezentuja na okladkach.. przykre czasy ale niestety tak jest :) mysle ze warto byc swiadomym siebie swojego wygladu i dbac o to zeby dorbze sie czuc i wygladac jednak nie na zasadzie porownania z innymi tylko tak by po rpostu czuc sie dobrze ze soba samym! :) piekne zdjecia wlasnie wrocilam znad morza i super jest powspominac ogladajac twoj post :)
OdpowiedzUsuńDokładnie! Dziękuję :)
Usuńcudowne zdjęcia, stylizacja perfekcyjna na lato, jestem zakochana w tym zegarku okularach oraz torbie!
OdpowiedzUsuńsuper post
miłego dnia
ZAPRASZAM NA MÓJ BLOG http://www.zoozelooveblog.blogspot.com
ta dziewczyna musiała mieć bardzo niską samoocenę i chciała się dowartościować pisząc coś tak głupiego zwłaszcza, że to nie miało nic wspólnego z prawdą, świetny zestaw stworzyłaś i wyglądasz super, nie zwracaj uwagi na głupie komentarze i po prostu je usuwaj :) obserwuję i zapraszam do mnie
OdpowiedzUsuńwww.s-y-l-w-i-a.blogspot.com
Piękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńŚwietny wakacyjny look. Wyglądasz super :)
Chyba dlatego ja tak zwlekam z pokazywaniem siebie na swoim blogu, chociaż korci mnie, by pokazać swoje stylizacje. Ogólnie mam wywalone na to, co myślą o mnie inni, ale nie jestem do końca gotowa aż zaatakuje mnie to z większą siłą i ilością.
OdpowiedzUsuńA stylizacja świetna i zdjęcia równie piękne.
Ale świetne zdjęcia! Co do tematu posta, ja uważam, że każdy jest piękny na swój sposób i takie wymówki nie są okej.
OdpowiedzUsuńwww.jull.pl
Ładnie wyglądasz - nie masz dla mnie dużego nosa (może to przez to, że sama mam większy), brwi masz ładne, usta też śliczne. Ludzie nie są idealni, a dla mnie blogerka modowa musi mieć przede wszystkim jakiś własny styl, umiejętność kreowania ciekawych stylizacji i łączenia ze sobą umiejętnie różnych elementów garderoby.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i obserwuję
Tutti
MÓJ BLOG
Ale ja nie widzę żadnego brzydkiego nosa czy krzywych ust? Czy Ona na pewno pisała o Tobie ?
OdpowiedzUsuńCałość jest piękna. A ludzie to choćby ich skręcało to będą szpile wciskać z nadzieją, że kolejnej osobie zrobią "kuku" Głowa do góry i twórz :)
Znam to. Nienawidziłam robić sobie zdjęć, od zawsze czułam się brzydka. Dlatego właśnie zajęłam się makijażem i kosmetykami, ponieważ to faktycznie pomaga mi czuć się piękniejszą. Akceptuję siebie, lecz jeszcze nie do końca, nadal ma "te dni" załamki, szczególnie kiedy mam zły lub ciężki dzień a makijaż wygląda jak dno.
OdpowiedzUsuńDługo zastanawiałam się czy założyć bloga i pokazywać publicznie swoją twarz... a jednak :D
Jak dla mnie jesteś śliczną kobietą, nie wiem co to za głupi komentarz był:)
Dziękuję! :) Takie dni ma chyba każdy, najważniejsze, że znalazłaś coś, co pomaga Ci z tym walczyć, u mnie blog w sumie też był pewnym rodzajem terapii. ;)
UsuńTaką krytyką nie powinnaś się w ogóle przejmować i zwracać uwagi :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia! :)
sensiblees.pl
Ja nie rozumiem ludzi, ktorzy tak hejtuja. Rozumiem powiedziec "Krzywo pomalowalas usta", albo "musisz popracowac nad makijazem", ale obrazac za rzeczy, na ktore nie mamy wplywu? Nie rozumiem takich ludzi. I tez kiedys bardzo sie przejmowalam swoim wygladem, patrzylam na inne blogerki, jakie sa idealne, ale ja nie chce nikogo udawac, wole byc soba :) I tez mi sie robi smutno, przykro jak ktos napisze niemily komentarz - ale NIEMILY, a nie bezsensowną krytykę, bo takimi sie nie przejmuje :) Mi blog strasznie pozowlil sie przelamac, kiedys nie lubilam pozowac do zdjec, ale odkad skonczylam szkole foto i moj chlopak tez jest fotografem - przed nim sie nie wstydze :) MYlse ze juz teraz przed innymi tez bym sie nie wstydzila.
OdpowiedzUsuńA Ty wygladasz ekstra ze zwiazanymi wlosami! Znacznie powazniej.. tzn moze nie że starzej, ale na pewno na swój wiek :D Grzywka Cię pomładzała o parę dobrych lat! Ślicznie wygladasz! A molo w Gdyni Orłowo jest przepiękne! Tez bym chetnie pojechala tam na wakacje
Dziękuję! :) Daj spokój, chyba nie ma co z tym walczyć, bo debile się trafią wszędzie, a z głupim się podobno nie dyskutuje. Najważniejsze, żeby być tego świadomym i się nie dołować! ;) Oj, polecam, Trójmiasto to w ogóle świetny kierunek na wakacyjny wyjazd. :)
UsuńPo pierwsze każdy człowiek ma własny gust i nikt nikomu nie dogodzi a najważniejsze jest właśnie by akceptować sama siebie. Cieszę się że olałaś ten komentarz i tą pannę. Krytyka w życiu jest potrzeba ale tylko w sposób konstruktywny. Obrzucanie innych z błotem to po prostu poniżanie i tyle, dlatego takimi ludźmi nie należy się przejmować, choć jak wiadomo jeszcze wiele osób musi do tego dojrzeć by to zrozumieć. Szczególnie w internecie jest dużo osób które czują się silnie przez to że są "niewidoczne" i myślą że każdego można poniżyć.
OdpowiedzUsuńDokładnie, internet przyczynił się do wzrostu liczby takich zachowań, gdyż ludzie czują się bezkarni. :) Zgadzam się z Tobą w 100%, pozdrawiam! :)
UsuńJa nadal nie dodaję swojej twarzy na facebooka/instagrama. Wiem, że ludzie potrafią być okrutni, a ja słabo znoszę krytykę
OdpowiedzUsuńKiedyś też przejęłabym się tym dużo bardziej, jednak blog, na którym jedną z głównych rzeczy są stylizacje, nie miałby sensu, gdybym ukrywała twarz. ;)
UsuńMiałam kiedyś tak samo, nie lubiłam siebie na zdjęciach. Od zawsze byłam szczupła, z małym biustem a koledzy naśmiewali się ze mnie że wyglądam jak chłopak, a do tego miałam jeszcze krótko ścięte włosy. Koleżanki również traktowały mnie jako tą brzydszą z paczki. Byłam zamknięta w sobie, nie lubiłam siebie. Od kiedy prowadzę bloga wszystko się zmieniło, lubię siebie, uwielbiam zdjęcia, wiem ile jestem warta, więc żadne uszczypliwe komentarze mnie nie bolą.
OdpowiedzUsuńA wracając do komentarza, który dostałaś to chyba po prostu ktoś ma jakiś problem ze sobą :D Uważam, że jesteś prześliczna :) I obłędnie wyglądasz w związanych włosach ;) Koniecznie częściej odkrywaj buzię ;)
Mi też blog bardzo pomógł w tym wszystkim, blog i narzeczony. :) To super, że udało Ci się zmienić nastawienie! :)
UsuńJak ja nienawidze kiedy ludzie krytykują innych za taką a nie inną urodę. To jak mamy nos czy usta to nie jest nasz wybór, tacy sie urodziliśmy i trzeba być naprawdę kretynem by komus to wytykac ;c eh
OdpowiedzUsuńJa staram się nie przejmować tym co mówią inni, bo oni zawsze będą krytykować. :) Świetna stylizacja!
OdpowiedzUsuńUważam, że jeszcze nie przekroczyłaś tej granicy/ blokady do końca, bo na każdym zdjęciu masz okulary, mylę się?
OdpowiedzUsuńZ jeden strony w okularach faktycznie czuję się lepiej, więc pewnie coś w tym jest, a z drugiej, nawet gdybym miała grzywkę, tego dnia nosiłabym je cały czas na nosie, bo po prostu było straszne słońce. ;)
UsuńZdjęcia są piękne , stylizacja również :) Bardzo ładnie Ci w tych ciuszkach :D Jak dla mnie sukienka jest troszkę za długa -wolę takie przed kolano :D
OdpowiedzUsuńZapraszam http://natalie-forever.blogspot.com/2016/07/francuska-glinka-czerwona_28.html
oj, chyba każdy, kto musiałby dodawać swoje zdjęcia i stałby się automatycznie osobą publiczną miałby przed tym jakieś opory. Przecież pokazujemy swoje ciało i twarz i wystawiamy się w ten sposób na krytykę. A ludzie są czasem naprawdę dziwni, wszystko potrafią wytknąć, a szczególnie tego, czego nie ma ;D Śliczna sukienka, szkoda, że jestem za niska, żeby nosić ciuszki o takiej długości.
OdpowiedzUsuńPs: Czoło jak czoło, z czym Ty masz, kobieto, problem?! :D
Cudowne, klimatyczne zdjęcia :) I bardzo fajny outfit
OdpowiedzUsuńBardzo fajne zdjęcia, takie lekkie, letnie, wakacyjne :)
OdpowiedzUsuńNie przejmowałabym się żadnym mało konstruktywnym komentarzem w internetach, łatwo przychodzi ludziom krytyka gdy są anonimowi :)
------------------------
Pozdrawiam,
www.xfisty.blogspot.com
jesteś sliczna i szczuplutka! nie daj sobie wmówić nawet ze jest inaczej :)
OdpowiedzUsuń