MIX

W dzisiejszym poście chcę poruszyć 3 kwestie ; )

Mianowicie :
1. Blogowe dylematy.
2. Moja najpilniejsza wishlista.
3. Jak to u mnie jest z outfitami. : )

1. Kiedyś miałam bloga na pingerze, tamtejsze blogowanie rządzi się troszkę innymi prawami, łatwiej zostać zauważonym. Miałam tam sporą rzeszę obserwatorów, ale nigdy nie pomyślałabym, żeby chodzić i żebrać o tzw. lajki. Później pojawił się ponad rok przerwy, aż nagle mnie olśniło - chcę wrócić! Jednak tym razem wybrałam blogspota. I cóż, początkowo przyznaję, zwariowałam. Milion blogów... jak ludzie trafią właśnie na mojego?! Postanowiłam ulec i zabawić się w akcje typu 'obserwacja za obserwację', jednak nie wytrzymała długo. Postanowiłam sobie, że wolę rozwijać bloga w dużo wolniejszym tempie, ale robić to w zgodzie z własnymi zasadami. Chcę śledzić te z Was, które faktycznie mnie interesują i vice versa. Co innego komentować blogi i zostawiać link do swojego, bo wiadomo, że ludzie muszą jakoś do nas trafić. A co innego sytuacje typu : zaobserwowałam, czekam na rewanż...


2. Zwykle moja wishlista właściwie nie ma końca. Mogę chodzić po fashiolista.com i w nieskończoność dodawać nowe zachciewajki. Jednak ostatnio zdałam sobie sprawę, że są 3 rzeczy, których brak wysuwa się przed inne na tysiące kilometrów!

* Skórzana ramoneska... zbieram się do jej zakupu od jakichś 4 lat, jednak te, które mi się podobają, są niesamowicie drogie jak na moją kieszeń, więc co roku kończę z niczym. ; )


* Trampki - krótkie najlepiej białe i bordowe, niekoniecznie Conversy, zadowolę się takimi z rynacza. ;p


* Kapelusz! Zdecydowanie stwierdzam, że ostatnio zakochałam się w tym nakryciu głowy, idealnie dopełniają stylizację. Najlepiej kupiłabym z 6, ale na dobry początek wystarczyłyby mi takie dwa. : )



3. I ostatnia z kwestii, które chciałam poruszyć... Dzisiaj miałam pstrykać outfit, niestety pogoda się zepsuła. Chciałabym, żeby wpisy ze stylizacjami pojawiały się na blogu częściej, jednak jestem w ich temacie dość pedantyczna i nie chcę pstrykać byle jak i byle gdzie. Dlatego każdy set fotografuje moja mamuśka. Ona dobrze zna aparat, wszystkie ustawienia, obiektywy, wie który rozmyje tło, a który da inny oczekiwany efekt. Niestety w tej opcji najwygodniej jest zabrać się za to w weekend, kiedy ma wolne. Stąd wynika mała liczba wpisów ze stylizacjami... Jednak mam już mocne postanowienie dotyczące zbliżającego się weekendu. Wygospodaruję czas, aby pstryknąć dwa najciekawsze sety trwającego tygodnia. : )




 A na koniec, żeby tekst tak bardzo nie przeważał nad zdjęciami dodam kilka fot ze starej 'sesji'. : )








ENJOY! : )


10 komentarzy:

  1. ojoooj, to ja Ci takiej mamy zazdroszczę ;P
    mama nie może odmówić, bo dziecku się nie odmawia i zawsze Ci zdjęcie zrobi - a facet, to jednak marudniejsza bardziej istota ;P

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja nie raz miałam ochotę zrezygnować z prowadzenia bloga, tutaj trudno jest się wybić

    http://jzabawa11.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Kapelusze również mi się podobają ale najbardziej takie z dużym rondem :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Super notka, szczególnie fragment o blogowaniu ;) Dawno temu miałam bloga na onecie i to było najgorsze miejsce... Zraziłam się do tego i dopiero teraz, po kilku latach, zaczęłam od nowa :D
    Pozdrawiam cieplutko <3
    sassycarolyn.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Skórzane ramoneski są super, ja noszę z eko skóry :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Też chcę/potrzebuję czarnej ramoneski, ale również mam problem z jej zakupem.
    Świetnie wyglądasz :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny blog,czytelny i przejrzysty.
    Ostatnio też polubiłam kapelusze chociaż kiedys wydawało mi się że nie polubie ich nigdy. A jednak! Upodobania z czasem sie zmieniaja.
    Śliczną masz spódniczkę. W połączeniu z czernią i Twoja uroda wyszło perfekcyjnie ;-)
    Dodaje bloga do obserwowanych i zapraszam do mnie ;)
    http://claudiamodaiuroda.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Ładne kapelusze.
    http://parkspati.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Te wzajemne obserwacje to głupota, bo można mieć 1000 obserwatorów, ale np. tylko 40 z nich będzie do nas wracać

    OdpowiedzUsuń
  10. Spokojnie, dasz radę :)

    PS Tak, ja też zbieram się na ramoneskę od kilku lat, ale chyba bym wolała ze skóry, a na to mnie nie stać i tak koło się zamyka. Czarny kapelusz - szukam koniecznie!!!

    OdpowiedzUsuń

1. Baardzo dziękuję za każdy komentarz, ale ten prawdziwy, nie napisany tylko dla promocji własnego bloga! : )
2. Jeśli coś Wam się nie podoba, nie bójcie się o tym napisać, wolę konstruktywną krytykę, niż sztuczne słodzenie.
3. Nie uznaję OBS/OBS!
4. Staram się odwiedzać i komentować Wasze blogi, więc spokojnie. : )