Dlaczego zawsze pragniemy tego, czego nie mamy?

Człowiek to takie głupie stworzenie - nie docenia tego co ma, ale zawsze tęskno mu do tego, czego w danej chwili mieć nie może. I chociaż należę do osób, które starają się cieszyć nawet z małych rzeczy, to niestety sama ostatnio złapałam się na tego typu zachowaniu. I wiecie co? Postanowiłam z tym walczyć, bo przecież w ten sposób unieszczęśliwiamy sami siebie.



Zawsze powtarzałam, że osoby, które mieszkają blisko morza mają niesamowite szczęście i oczywiście bardzo im tego zazdrościłam. Uważałam, że wylegiwałabym się wtedy godzinami na złotym piasku, chodziłabym na długie spacery, a wieczorami urządzałabym pikniki i ogniska. Podczas ostatniego wyjazdu do Holandii nasz dom od plaży dzieliło 15 kilometrów, a ja co? Zaczęłam tęsknić za rodzinnymi stronami, za spacerem po mieście, którego w sumie nawet nie lubię i nie ma w nim nic ciekawego do roboty, za zakupami w okolicznych sklepach... i nagle mieszkanie nad morzem stało się jakieś takie mniej atrakcyjne i bardzo często znalazła się wymówka, żeby nie wyskoczyć na plażę. 



Żeby było śmieszniej, po jakichś trzech dniach od powrotu do domu, dopadła nas oczywiście tzw. choroba 'tutaj nie ma co robić' i zaczęliśmy zastanawiać się nad wyjazdem nad morze. <noparanoja!> Wtedy spojrzałam na to wszystko z boku i powiedziałam stop! Czy właśnie nie stajemy się ludźmi, którzy zawsze grali nam na nerwach, którzy są wiecznie niezadowoleni, a to niezadowolenie fundują sobie sami? 

Właśnie dlatego postanowiłam zmienić swoje nastawienie, musimy wyciągnąć z każdego miejsca tyle, ile to tylko możliwe, usunąć ze słownika słowo nuda i nie chce mi się, przecież sami pracujemy na swoje wspomnienia!


Tak na koniec, odbiegając już od tematu - od jakichś trzech tygodni jesteśmy w Polsce, za dwa tygodnie bierzemy ślub i wracamy za granicę. Czas biegnie nieubłaganie, pamiętam jak przed chwilą leżeliśmy na polu namiotowym w Gdańsku i mówiliśmy, że do wesela jeszcze równy rok. Teraz na przemian dopadają mnie strach, radość, złość i ekscytacja, momentami nie wiem już co o tym wszystkim myśleć, ale żyję nadzieją, że wszystko się uda i wyjdzie po naszej myśli. Z resztą kiedy będziemy już PO, na pewno zmajstruję dla Was jakiś mały ślubny wpis. Szczególnie, że nasz dzień nie będzie takim typowy zwyklakiem, więc może komuś spodoba się taka forma i postanowi pójść w nasze ślady. ;)   

kapelusz - Reserved / koszula - New Yorker / spodnie - New Look / Buty - Converse

21 komentarzy:

  1. zakochałam się w tej koszuli, jest rewelacyjna! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładna stylizacja i zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
  3. Zdecydowanie mamy problem z docenianiem tego co mamy i z cieszenia się z każdej chwili :)
    A co do stylizacji, jak zawsze rewelacja, koszula jest bajeczna.
    Już nie mogę się doczekać ślubnego postu :D Na pewno wszystko będzie tak jak sobie zaplanowaliście :* A ja już dzisiaj życzę Wam aby ten cudowny dzień był dla Was idealnym i wymarzonym :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Wygladasz swietnie! Swietna ta bluzka❤

    OdpowiedzUsuń
  5. Jesteś bardzo ładna :) Koszula jest ciekawa, ale spodnie podobają mi się o wiele bardziej. Masz naprawdę świetne zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń
  6. Wyglądasz cudownie <3
    super stylizacja
    https://xthy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Niestety często jest tak, że jeśli mamy coś pod ręką to z tego nie korzystamy ale gdy to się to oddali lub skończy to tego właśnie chcemy najbardziej )

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudowna stylizacja! :)
    blaack-pearl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Jesteśmy zachwycone Twoją stylówą ! :) Ta koszula jest boooska :) Zdjęcia też przepiękne :)
    Pozdrawiamy :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Cala stylowa jest super !! I tekst daje do myślenia :) to prawda ! Cieszmy się z tego co mamy i doceniamy to każdego dnia :)
    Www.filozofgosia.blogspot.com
    Zapraszam :)))

    OdpowiedzUsuń
  11. Koszula jest cudna 😉 Znajoma okolica 😉

    OdpowiedzUsuń
  12. Mieszkanie blisko morza ma swoje wady i zalety, tak jak mieszkanie na wsi czy w mieście.

    OdpowiedzUsuń
  13. Koszula i spodnie cudne Siostra �� a tak wgl napisałaś całą prawde ! Wiecznie coś nam nie pasuje i wiecznie chcemy dążyć do lepszego :) trzymam kciuki i zaczynam czytać te Twoje mądrości bo przyznaję że czytałam go może z dwa razy a reszta to oglądanie zdjęć :P całusy :)
    A.

    OdpowiedzUsuń
  14. Racja ! trzeba cieszyć się każdym dniem i wyciskać go jak cytrynę, by żaden dzień bezsensownie nie przeleciał nam przez palce :)

    piękna bluzka !! <3

    Gratuluję ! tak Wam czas szybko zleci, że za chwilę bedziecie mieli rocznicę ślubu, tak jak my teraz pierwszą - nawet nie wiem kiedy to zleciało :O

    buziaki :*
    DAria

    OdpowiedzUsuń
  15. życzę jak najlepiej, ciesz się jutro każdą chwilą i nie pozwól by dopadająca frustracja związana z "idealnym" ślubem bądź 'super fotorelacją' na bloga wzięła górę i zabrała Ci radość z tego dnia, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Fantastycznie wyglądasz w tej stylizacji, przepiękny kolorek na ustach;) pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Jak zawsze jestem zauroczona Twoimi zdjęciami, do tej pory podziwiałam na DC , a teraz tworze własną listę czytelnicza, więc i poczytam! Koszula super :)

    OdpowiedzUsuń

1. Baardzo dziękuję za każdy komentarz, ale ten prawdziwy, nie napisany tylko dla promocji własnego bloga! : )
2. Jeśli coś Wam się nie podoba, nie bójcie się o tym napisać, wolę konstruktywną krytykę, niż sztuczne słodzenie.
3. Nie uznaję OBS/OBS!
4. Staram się odwiedzać i komentować Wasze blogi, więc spokojnie. : )