Futrzana kamizelka DIY

Hej wszystkim! : )

Najpierw chciałam Wam podziękować za stówkę obserwatorów, to super, że jest Was coraz więcej, ktoś mnie odwiedza i śledzi to co robię! : *

Pogoda nadal nie zachwyca,  ale tym razem nie będzie ona stanowiła wymówki do zastoju na blogu. 
Skoro nie za bardzo mogę pstrykać stylizacje, postanowiłam zrobić dla Was jakiś post z DIY
Wiem, że je lubicie, bo ostatnia stanikowa przeróbka (znajdziecie ją dwa posty niżej) cieszyła się sporym zainteresowaniem i pojawiały się głosy, żeby tego typu wpisy częściej gościły na moim blogu. : )

W poniedziałek wybrałam się na wyprawę po lumpeksach, miałam zamiar kupić T-shirt na zupełnie inne DIY, ale kiedy zobaczyłam to wielkie futro z poduchami w ramionach, od razu wiedziałam, że to jest to! Co prawda Pani sprzedawczyni troszkę dziwnie się na mnie patrzyła biorąc ode mnie należne 10 zł, ale cóż mnie to obchodzi. Wyszłam ze sklepu śmiejąc się sama z siebie. : p

Ostatnio coraz bardziej podobają mi się wszelkiego rodzaju futrzaki, a ciepła, włochata kamizelka jest idealnym rozwiązaniem do całej masy stylizacji, więc nie pozostało mi nic innego jak złapać nożyczki w dłoń i działać.

Tak właśnie wyglądało sobie moje futerko w pierwotnej wersji. 
Kiedy je założyłam czułam się jak bogaty Rosjanin, jeszcze tylko złoty łańcuch, goła klata i złoty ząb. : D


Najpierw wyprułam poduszki z ramion i odcięłam rękawy. 


Następnie zwęziłam powstałą kamizelkę rozcinając boki, wycinając nadmiar materiału i ponownie zszywając. Jak możecie zauważyć, postanowiłam ją również skrócić. Tutaj ma jeszcze niepodszyty dolny brzeg, ale na kolejnym zdjęciu już wszystko jest w porządeczku. ; )


I gotowe! : )
Jak widzicie dużo roboty przy tym nie ma i nie są Wam potrzebne specjalne zdolności manualne, czy krawieckie.


Musiałam ze względu na swój nieogar... : p



Przepraszam Was za fotki w lustrze i ich jakość, ale nie miał mi kto zrobić zdjęcia. : )

ENJOY! : )

70 komentarzy:

  1. wow, super :D a moja koleżanka kupiła praktycznie identyczną za 150zł :D pieniądze bez sensu wydane, skoro samemu można zrobić taką boską kamizelkę :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Zrobiłaś niezły biznes!! Naprawdę opłacało się to kupić,bo wygląda fantastycznie. Jak na ten sezon takie futerko jest idealne. Chodzenie do lumpeksów to żaden wstyd, nie rozumiemy, dlaczego niektórzy tak sądzą, ale oni chyba nie wiedzą co tracą, bo można natrafić tam na prawdziwe perełki :)
    http://gangetpolska.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Rewelacyjnie Ci wychodzą te Diy , efekty super, mi by się nie chciało tego robić ale za to bardzo mi się podoba ;) http://creamshine.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie ci to wyszło. http://fashiongirlslove1.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajne ciekawe rozwiązanie :) Ja od dłuższego czasu szukam jakieś fajnej kamizelki i chyba jednak sama wezmę się za jej zrobienie.

    www.herecomesmaddie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. ,,Czułam się jak bogaty Rosjanin" :) Dobre:) Chciałabym mieć takie zdolności krawieckie jak Ty:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo fajny efekt końcowy! :)
    http://lady-kala.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. nie no, weź - rewelacyjna jest ta kamizela, szacun wielki, że udało Ci się ją tak świetnie powykrawać i że w ogóle masz do takich rzeczy dryg!
    zazdroszczę!

    OdpowiedzUsuń
  9. Podziwiam, bo wyszła Ci bardzo fajna kamizelka :)

    OdpowiedzUsuń
  10. zdecydowanie lepiej ;)

    http://sk-artist.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Cwaniara jesteś ! :) Świetna ta kamizelka !

    OdpowiedzUsuń
  12. świetny pomysł:) sama spróbuje;) zapraszam i obserwuje:) http://obiektywniepozakadrem.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetnie ci wyszła ta kamizelka :D I to jest dowód na to, że za nie wielkie pieniądze i pomysłowość można bardzo dobrze wyglądać ;) będę tu wpadać częściej, obserwuję C:
    Pozdrawiam cieplutko i zapraszam do mnie :*
    Modowydesign.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. wow, ale genialnie to wymyśliłaś! :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Super kamizelka , szukam podobnej :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Amazing pictures dear! Nice blog! :-)
    http://placeforlady.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  17. teraz wygląda to zdecydowanie lepiej! :D
    ♡ paaula-fotografia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  18. Uwielbiam secondhandy, a twoje DIY to istne cudo! :) Jutro chyba poszukam jakiegoś futra, bo w sobote jest 2zł/szt. Może uda mi się przerobić na kamizelkę, w razie czego poproszę o rady! :D
    Obserwuję i pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie wiem, czy ja bym ją zwężała, lubię takie duże rzeczy c: Ale bardzo ciekawy pomysł, trzeba przyznać!
    ♥ blog

    OdpowiedzUsuń
  20. nooo - myślę, że jako bogaty Rosjanin z gołą klatą zrobiłabyś furorę :D ale teraz rzeczywiście dobrze to wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Rewelacyjnie Ci to wyszło! <3 Chyba musze wybrać się do "ciuchu" :P
    Pozdrawiam :)
    girlingingerhair.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  22. Super pomysł :D

    natuuuu-blog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  23. Dobra jesteś! Na mnie też się czasem babki w lumpeksach dziwnie patrzą. One nawet nie wiedzą jakie z ich ciuchów moż a wyczarować zestawy!

    OdpowiedzUsuń
  24. Fajny futrzak powstał :)

    http://krainakobiety.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  25. uwielbiam wszytsko co futrzaste :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Świetnie zrobiłaś tą kamizelkę : ) . Pozdrawiam !

    Obserwujemy ? , daj znać u mnie : lublins.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  27. O kurczę , świetnie Ci wyszła :D

    www.my-passion-foto.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  28. Świetny ten futrzak! Kamizelka podoba mi sie bardziej niż oryginał ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. Zazdroszczę kamizelki !!! Jest rewelacyjna i za śmieszne pieniądze :)

    OdpowiedzUsuń
  30. haha dzieki kochana za komentarz :)
    Odnosnie kamizelki? Wyszlo ci świetnie! Mam nadzieje ze bedzie sluzyc na zimne dni :D
    Czekam na kolejne posty :)

    Obiektyw mym okiem

    OdpowiedzUsuń
  31. super kamizelka :D
    świetnie to wymyśliłaś, może kiedyś spróbuję :)
    http://michalinastaniec.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  32. Niestety zdolności krawieckich to ja nie mam. Mąż z guzikami oderwanymi chodzi:))

    OdpowiedzUsuń
  33. Wow! Ale fajnie przerobiłaś to futerko! Podziwiam ja bym tak nie potrafiła no i jeszcze za takie pieniądze! Podziwiam!

    OdpowiedzUsuń
  34. Świetna zdobycz i świetnei to wyszło <3 :D

    OdpowiedzUsuń
  35. Również się zakochałam ostatnio w futerkach ♥

    Zapraszam do nas ♥
    http://1968basweca.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  36. Świetny pomysł ,wyszło wspaniale ! *-*
    Zapraszam w wolnej chwili http://adtadtadta.blogspot.com/
    obs=obs zawsze ;)

    OdpowiedzUsuń
  37. Genialne DIY! :) oj, nie wiem czy dałabym radę to zrobić! Mi też futrzaki się podobają, ale raczej w nich nie chodzę :)

    Arleta! klik

    OdpowiedzUsuń
  38. "Kiedy je założyłam czułam się jak bogaty Rosjanin, jeszcze tylko złoty łańcuch, goła klata i złoty ząb." Boże kocham cię hahahah
    You make me day XD. A tak poza tym to bardzo fajny pomysł.

    http://cytruskowa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  39. Wow imponujace rezultaty! a ta wzmianka o Rosjaninie... u made my day;)

    zapraszam do mnie
    alqxx.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  40. Haha śmieszna fotka! XDD
    A tym czasem zapraszam na nową i świeżą notkę! http://klaudiake.blogspot.com/2015/02/school.html

    OdpowiedzUsuń
  41. Fajne diy :)
    mjakmamuska.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  42. fajny pomysł z przerobieniem tego futerka a efekt końcowy po prostu wow :D

    OdpowiedzUsuń
  43. noo fajnie to zrobiłaś, też tak lubie przerabiać ciuchy :D Bogaty Rosjanin rozwalił system ! <3

    http://www.kefashionsisters.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  44. Miałaś bardzo dobry pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  45. Hej!
    Fajny pomysł, lepszy na pewno od kupowania takiej gotowej kamizelki. :)
    Obserwuję i zapraszam do mnie:
    cherrycherrycher.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  46. Takie cudo za dyszkę to rzeczywiście mega okazja. Ale... jak o mówią, nic dwa razy się nie zdarza :)

    OdpowiedzUsuń
  47. Kamizelka prezentuje sie genialnie! :)

    OdpowiedzUsuń
  48. Genialny pomysł!!! Świetnie ci to wyszło :)

    OdpowiedzUsuń
  49. Gdybym tylko miała takie futerko, też na pewno wykorzystałabym Twój pomysł! Futrzane kamizelki są świetne :)

    OdpowiedzUsuń
  50. potrzeba matką wynalazku ! :) świetna robota :)

    OdpowiedzUsuń
  51. Extra!! Powiem Ci że też myślałam żeby tak przerobić swój kożuszek :D

    OdpowiedzUsuń
  52. Ślicznie wykorzystałas ten płaszcz. W moim przypadku byłoby to nie z dobre wykonanie. Tobie wyszło znakomicie!


    http://dreamcom21.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  53. super pomysł!kamizelka wygląda świetnie:)
    www.mesmerize87.blogspot.com
    www.minimalstylemagazine.com

    OdpowiedzUsuń
  54. Śliczna właśnie takiej poszukuje!
    xoxo
    http://pandamone.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  55. Swietna kamizelka! Ide szukac jakiegos starego futrzaka!

    OdpowiedzUsuń
  56. Świetny pomysł na kamizelkę. Teraz musiałabym tylko gdzieś znaleźć taki futrzany płaszczyk :)

    NOWY POST NA FABRYCE MIĘTY KLIK! :))

    OdpowiedzUsuń
  57. Wow! Może mi tez udałoby się zrobić taka kamizelę? W sumie do DIY mam 2 lewe ręce, ale wydaje mi się, że wszelkie niedociągnięcia byłyby mało widoczne w tym futrze ;-)

    OdpowiedzUsuń
  58. genialny pomysł :) faktycznie nie trzeba mieć zdolności manualnych :)

    jeśli masz ochotę zapraszam na nowy blog o lumpeksowych łowach :)
    whiteeandblack.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  59. ładna

    http://fordonianka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

1. Baardzo dziękuję za każdy komentarz, ale ten prawdziwy, nie napisany tylko dla promocji własnego bloga! : )
2. Jeśli coś Wam się nie podoba, nie bójcie się o tym napisać, wolę konstruktywną krytykę, niż sztuczne słodzenie.
3. Nie uznaję OBS/OBS!
4. Staram się odwiedzać i komentować Wasze blogi, więc spokojnie. : )